Bartłomiej Ciążyński z Nowej Lewicy nowym wiceprezydentem

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express

Pojechał na wakacje rządową limuzyną

Dymisja w rządzie Tuska. Wiceminister złożył rezygnację

2024-08-21 13:30

Bartłomiej Ciążyński, który pojechał na prywatne wakacje służbowym samochodem, złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Polityk zajmował stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na środowej konferencji prasowej przeprosił za swoje zachowanie. - Chcę też z głębi serca bardzo szczerze przeprosić za zaistniałą sytuację, jest mi niezmiernie przykro, że tak się stało - stwierdził.

O złożeniu dymisji Ciążyński poinformował na wspólnej konferencji prasowej z liderem Lewicy, wicemarszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym. Wcześniej portal wp.pl podał, że Ciążyński pojechał na prywatne wakacje do Słowenii służbową limuzyną i "dwukrotnie zatankował pojazd, płacąc służbową kartą". Jak dodano, auto i karta należą do Polskiego Ośrodka Rozwoju Technologii (PORT) wchodzącego w skład ogólnopolskiej Sieci Badawczej Łukasiewicz, gdzie Ciążyński pracował przed objęciem funkcji w Ministerstwie Sprawiedliwości.

 - Nie miałem wiedzy, że nie mogę tak uczynić - powiedział Ciążyński. Dodał, że środki, które wydał na tankowanie "zwrócił na konto" i przeprosił "za zaistniałą sytuację. Ten błąd wymaga odpowiedzialności i konsekwencji, w związku z tym w dniu dzisiejszym złożyłem rezygnację z zajmowanego stanowiska podsekretarza stanu w MS - oświadczył Ciążyński.

Do sprawy odniósł się premier Donald Tusk, który napisał na platformie X, że "błędy się zdarzają, ale trzeba za nie płacić" i że "dotyczy to w szczególności ludzi władzy". Dodał, że "wiceminister z całą pewnością wie, co powinien zrobić".

Limuzyna Antoniego Macierewicza pędzi ulicami Warszawy
Sonda
Jak oceniasz pół roku rządów Donalda Tuska?
Listen on Spreaker.