Do tej pory prezydent Duda mógł spać spokojnie. Prowadził w sondażach poparcia, a w prezydenckich rankingach bił na głowę wszystkich konkurentów. Tymczasem, jak wynika z najnowszego badania IPSOS dla portalu OKO.press, obecny prezydent ma powody do obaw. Z sondażu wynika, że Donald Tusk po reelekcji na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej cieszy się obecnie większym poparciem Polaków niż Duda. I gdyby wybory prezydenckie odbyły się w marcu, w drugiej turze Donald Tusk pokonałby obecnego prezydenta o 0,2 proc.
Andrzej Duda zdobyłby 49,9 proc. głosów, z kolei obecny przewodniczący Rady Europejskiej - 50,1 proc. Na pocieszenie prezydentowi zostaje fakt, że w drugiej turze wyborów wyraźnie wygrałby z Robertem Biedroniem (41 l.), o 12,3 proc., i Pawłem Kukizem (54 l.), o 18,2 proc. głosów.