Przed odlotem do Chin prezydent szalał na warszawskim torze gokartowym Xdrive Karting z córką Kingą (20 l.), która świętowała urodziny. Mistrzem został Andrzej Duda - miał lepszy czas nie tylko od Kingi, ale także od towarzyszących im funkcjonariuszy BOR. O wynikach głowy państwa dowiedzieli się już wyczynowi kartingowcy. - Miejmy nadzieję, że pan prezydent spróbuje swoich sił w wyczynowym wózku - rzucają wyzwanie na swoim portalu. Tymczasem na profilu Andrzeja Dudy możemy oglądać film z jego przylotu do Szanghaju. Na prezydenta czekał nie rozklekotany gokart, ale długi na siedem metrów Czerwony Sztandar - chluba tamtejszej motoryzacji, zwana chińskim rolls-royce'em. Najnowszy model tego auta kosztuje 5 mln juanów, czyli ok. 2,4 mln zł!
Zobacz: Andrzej Duda w Chinach jeździ egzotyczną limuzyną - WIDEO