– Polska i USA nie dadzą się podzielić. Nie jesteśmy tylko sojusznikami, jesteśmy rodziną – podczas konferencji prasowej z polskim prezydentem deklarował Pence. Jednak po prorosyjskich deklaracjach amerykańskiego przywódcy jeden z dziennikarzy zapytał Andrzeja Dudę czy ten sprzeciwi się Trumpowi ws. ponownego włączenia Rosji do elitarnej grupy G7 (zrzesza państwa, które są najlepiej rozwinięte gospodarczo na świecie – red.). – Powrót Rosji byłby bardzo dobry dla świata – jeszcze kilka dni temu oświadczył Trump.
Jak zareagował polski prezydent? Zadeklarował, że nie zaakceptuje Władimira Putina (67 l.) jako partnera biznesowego. – Jeżeli ktoś realizuje ambicje imperialne poprzez zmianę granic (…) to nikt, kto chce pokoju na świecie, nie może przejść obok tego obojętnie – oświadczył Duda. – Nie można przejść do porządku dziennego nad tą sytuacją – powiedział polski prezydent.