Jest to drugi przypadek w historii, gdy prezydent odmawia nominacji sędziowskiej. Wcześniej zdarzyło się to za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego, który w 2007 roku nie podpisał nominacji dziewięciu osobom. Wtedy również nie podano powodów odmowy. Tymczasem zgodnie z konstytucją sędziowie są wybierani właśnie przez prezydenta na wniosek KRS.
Gazeta sprawdziła, jakich konkretnie sędziów Duda zdecydował się nie awansować. Wśród nich jest sędzia, którego Zbigniew Stonoga oskarżał o łapówkarstwo, sędzia prowadzący sprawę przeciwko Januszowi Palikotowi (wytoczonej przez Jarosława Kaczyńskiego), czy też sędzia, który oddalił zbiorowy pozew przeciwko Amber Gold (ze względów formalnych). Ponadto zablokowany został awans sędziego, który zdecydował w głośnej sprawie o odebraniu dzieci państwu Bajkowskim oraz sędzia, który przedłużał przez ponad 3 lata areszt dla kibica Legii, Macieja Dobrowolskiego (sprawę opisywaliśmy m.in. TUTAJ).
@wybranowski przypomnę, że chodzi o sędzie, która w uzasad decyzji o areszcie bulwersowala się, że sprawa jawna bo zajmują się nią media
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 29 czerwca 2016
Brak argumentacji prezydenckiej decyzji skomentował rzecznik Żurek: - Powinien uzasadnić, bo to nie są ordery przyznawane uznaniowo. Poza tym prezydent nie ma podstaw prawnych do ponownej weryfikacji kandydatów. Weryfikuje ich KRS w wielostopniowej, konkursowej procedurze zaczynającej się na poziomie sądu, w którym jest wakat. A od negatywnej decyzji KRS można się odwołać do Sądu Najwyższego.
Zobacz także: Bitwa o Wałęsę. Tarczyński wyzywa na "solówę" Lisa: Leszczu!