Andrzej Duda, prezydent Polski, który ubiega się właśnie o przedłużenie swej prezydentury, wybrał się na targ w Garwolinie na typowe sobotnie zakupy. Jednak nie był to przypadek. Prezydentowi towarzyszyły kamery i jego współpracownicy. Zapewne i oni zadbali też o typowe zakupowe wyposażenie prezydenta, który dziarsko dzierżył w dłoni świeżutką, nową torbę wielokrotnego użytku, z estetycznym obrazkiem przedstawiającym Pałac Prezydencki w Warszawie i oczywiście biało-czerwoną flagą. Na jakie pyszności zdecydowała się głowa naszego państwa i ile one kosztowały?
Prezydent podszedł do kilku stoisk z lokalnymi warzywami i owocami. U jednego sprzedawcy wybrał sobie łubiankę truskawek i pojemniczek malin. Zgodnie z zapewnieniami sprzedawcy, owoce dobre, bo polskie. Przy produktach cen nie widać. Ale obecnie za kilogram krajowych truskawek trzeba zapłacić nawet 26 zł. Jednak można kupić je także po nieco niższej cenie, choć sprzedawcy raczej poniżej 20 zł za kg póki co nie schodzą. Natomiast mały pojemniczek malin to koszt rzędu 10 zł (za 250 g). W prezydenckiej torbie wylądowały też marchewki, ale rachunek na starganie z warzywami nie powinien przekroczyć kilku złotych.
Na szczęście rezydent nie sięgną po czereśnie, bo te potrafią kosztować nawet 70 zł za kg.