Jarosław Gowin musi być bardzo zawiedziony. W końcu na Roberta Anackiego i Wojciecha Maksymowicza zawsze bardzo mocno stawiał. Ci jednak postanowili pójść swoją drogą, już bez wicepremiera u boku. Najpierw, w środę wieczorem, informację o tym, że Maksymowicz opuszcza Porozumienie podał TVN24. Później przyszło kolejne uderzenie. - Zatem i ja dołączam. Chciałem podziękować Prezesowi Jarosławowi Gowinowi oraz wszystkim przyjaciołom za współpracę i życzyć powodzenia w walce o wolność w wymiarze osobistym i gospodarczym. Przede mną ogromne wyzwania w wymiarze osobistym - zdrowia, a także biznesowe - poinformował na Twitterze Robert Anacki. Dla Jarosława Gowina to musi być prawdziwy dramat. Przypomnijmy bowiem, że nie dawno wszedł w wielki konflikt z Adamem Bielanem, który także był jednym z mózgów Porozumienia. W rozmowie z Kamilą Biedrzycką w "Expressie Biedrzyckiej" dawny kompan Jarosława Gowina nie zostawił na nim suchej nitki.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wygląda siostra Andrzeja Dudy! Anna Duda-Kękuś wyznała szokującą prawdę o swoim bracie [Zdjęcia]
Czy Jarosław Gowin pożegna się z funkcją rządową? Zdaniem Adama Bielana jest to bardzo możliwe. - Stracił kolejnych dwóch posłów w klubie, a uzyskał funkcję wicepremiera i ministra gospodarki, mając 18 posłów. Dzisiaj ma ledwie połowę tego stanu, więc jeśli straci tych szabel jeszcze kilka, to pewnie straci też stanowisko - przekonywał.