Od kilkunastu dni Polskę zalewa fala protestów po wyroku TK w sprawie aborcji. Wszyscy zastanawiają się, co zrobi w całej sytuacji PiS. Choć Jarosław Kaczyński twardo stoi na stanowisku w sprawie orzeczenia trybunału, który uważa za zgodny z konstytucją, to w międzyczasie projekt w sprawie aborcji ogłosił prezydent Andrzej Duda. Został on już skierowany do Sejmu. Czy PiS go poprze?! - Nie wiemy, czy uzbieramy większość w Sejmie, choć projekt chroni płody z zespołem Downa, to zezwala na aborcję w przypadku, kiedy wady prowadzą do śmierci dziecka. Sądzę, że w obozie Zjednoczonej Prawicy nie wszyscy go jednak poprą – mówi nam jeden z polityków ZP. Tymczasem w całej sprawie głos zabrała Nelli Rokita, była doradczyni prezydenta Lecha Kaczyńskiego do spraw kobiet. Padły bardzo mocne słowa i mocny apel do rządzących.
ZOBACZ TAKŻE: SZOK! Przyjaciel odchodzi od Andrzeja Dudy! W takim momencie... Co teraz będzie?!
- Nikt nie powinien wtrącać się w życie kobiet, a decyzję o urodzeniu należy pozostawić kobiecie. Jestem zwolenniczką tego, co w tej sprawie uważała śp. Lech Kaczyński, który był za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego. Apeluję o nienaruszanie tego kompromisu. Jestem zszokowana decyzją TK w sprawie aborcji. To jakiś absurd, a w dodatku coś takiego robić w czasie pandemii koronawirusa?! Apeluję, żeby politycy zrobili w całej sprawie okrągły stół i wypracowali kompromis. No bo jak można bez zgody kobiety, jeśli ma ona problem psychiczny i fizyczny, jak można jej kazać rodzić chore dziecko?! Ona musi mieć prawo do podjęcia decyzji czy chce urodzić takie dziecko – zaznacza w rozmowie z nami Nelli Rokita.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Opozycja wygrywa z PiS. Dla Kaczyńskiego to katastrofa