Donald Tusk zabrał głos ws. ataku Izraela na Iran. "Nie ma powodu do obaw"

W kontekście potencjalnych zagrożeń dla polskich placówek dyplomatycznych, Premier Tusk uspokoił, że na obecną chwilę nie ma powodów do obaw o bezpieczeństwo polskich dyplomatów w Teheranie. Jednocześnie podkreślił, że rząd jest przygotowany na każdą ewentualność i podejmie odpowiednie kroki w razie potrzeby.

- Jestem w stałym kontakcie z ministrem sprawna granicznych. Nie ma na razie powodu do obaw o naszych dyplomatów w Teheranie, ale jesteśmy oczywiście przygotowani na każdą ewentualność - oznajmił.

Tusk o produkcji polskiej amunicji

Donald Tusk poinformował także o planowanym zwiększeniu produkcji amunicji małokalibrowej.

- Będziemy produkowali, nie chcę przesadzić, ale jeśli dobrze rozumiem, milion dziennie - powiedział premier, odnosząc się do potencjalnej wydajności nowej hali.

W kontekście napiętej sytuacji międzynarodowej, w tym niedawnego ataku Izraela na Iran, premier Tusk podkreślił wagę inwestycji w polską produkcję zbrojeniową i szeroko rozumiane zdolności obronne kraju.

- Nie ma ważniejszego zadania, to jest dla mnie absolutnie najważniejsze priorytet, aby tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, budować Polskę bezpieczną, także dzięki takim inwestycjom jak tutaj w Mesko - zaznaczył szef rządu.

Premier zapowiedział również realizację szeroko zakrojonego projektu repolonizacji, obejmującego także sektor zbrojeń. Rząd planuje podjąć działania mające na celu zmianę proporcji wydatków na zbrojenia, tak aby większa część środków pozostawała w kraju, wspierając rodzimy przemysł i tworząc nowe miejsca pracy. Projekt jest przygotowywany od wielu miesięcy.

Eskalacja konfliktu Izrael-Iran

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.

Również w piątek rano armia izraelska powiadomiła, że z Iranu w stronę Izraela wystrzelono ponad 100 dronów i że zaczęła je przechwytywać poza izraelską przestrzenią powietrzną. Armia Iranu ostrzegła później, że "nie będzie ograniczać się" w swojej odpowiedzi na izraelskie ataki - przekazała agencja AFP, powołując się na oświadczenie sił zbrojnych Iranu. Izraelski tak na Iran ostro potępiła Arabia Saudyjska oświadczając, że stanowił on naruszenie prawa międzynarodowego. Podobnie zareagowały inne arabskie państwa Bliskiego Wschodu. 

W naszej galerii zobaczysz sytuację na Bliskim Wschodzie: