Donald Tusk często odnosi się do słów i czynów polityków PiS, nie szczędząc im krytyki. Tym razem lider PO postanowił wypowiedzieć się na temat referendum, a konkretnie pytania dotyczącego wieku emerytalnego. - Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn? – pyta była premier Beata Szydło w spocie PiS.
- Wiecie, kiedy władza pyta w referendum o podniesienie wieku emerytalnego? Kiedy ma taki plan. Wszystkie siły polityczne pogodziły się z tym i nikt nie będzie na siłę zmuszał Polaków, by pracowali dłużej niż tego chcą – mówił Donald Tusk na posiedzeniu.
Lider PO zaznaczył, że wiek emerytalny nie zmienia się 15 października, czyli w dniu wyborów parlamentarnych i jednocześnie w dniu referendum, więc nikomu nie powinno przyjść do głowy, by pytać o taką możliwość.
- Dlaczego PiS pyta? Być może dlatego, że w dokumentach wysłanych do Brukseli Morawiecki napisał, że Polska będzie podwyższała wiek emerytalny. Ten papier miał być poufny czy wręcz tajny, ale jest dostępny. Każdy może sprawdzić, jakie zamiary wobec wieku emerytalnego ma PiS. To pytanie jest, jeśli nie aktem oskarżenia, to wielkim znakiem zapytania, o co im tak naprawdę chodzi – powiedział polityk.
Warto przypomnieć, że kilka dni wcześniej Donald Tusk pisał na Twitterze, że rząd zobowiązał się w KPO do podniesienia efektywnego wieku emerytalnego. Czyżby ten rozgryzł PiS i jego plany?