Wybory parlamentarne w Polsce zbliżają się wielkimi krokami. Jak na razie kampanie wyborcze dopiero się rozkręcają, a najpewniej po wakacjach ruszą pełną parą. Dla wielu niezdecydowanych wyborów debata między liderami dwóch największych partii, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i lidera PO Donalda Tuska, mogłaby pomóc w podjęciu decyzji, na kogo oddać swój głos. Czy jest szansa na słowne starcie polityków? Odpowiedzi udzielił były rzecznik PiS Radosław Fogiel.
- Skupiamy się na rozmowach z Polakami w całym kraju - powiedział. We wrześniu chcemy przedstawić program wyborczy, który też będzie efektem trwających - długo już, bo od wiosny - rozmów, bo zawsze się konsultujemy z Polakami i to jest nasz najważniejszy interlokutor – mówił w RMF FM.
Polityk podkreślił, że dla wyborców ważniejsze jest to, by PiS rozmawiał z nimi o zamiarach partii. - A nie zniżanie się do poziomu internetowego hejtera, który zamienia debatę publiczną w ściek – dodał.
Adoslaw Fogiel odniósł się także do wypowiedzi wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego, który stwierdził, że PiS jest w konflikcie z prezydentem Andrzejem Dudą. - Co ma termin wyborów do relacji? Nawet jak szorstka przyjaźń między Leszkiem Millerem a Aleksandrem Kwaśniewskim była wiedzą publiczną, to w żaden sposób nie miało to wpływu na termin wyborów. To wszystko jest określone w konstytucji. Robienie z tego tematu, próba przedstawienia tego Polakom jakby był jakiś temat, drugie dno... Pan prezydent ma czas w konstytucji określony do kiedy może wyznaczyć wybory – mówił.