To byłoby starcie dwóch politycznych gigantów! Z jednej strony premier Mateusz Morawiecki, który pięć lat temu, 11 grudnia 2017 roku, został szefem polskiego rządu. Z drugiej strony były premier, były przewodniczący Rady Europejskiej, a obecnie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Zapytaliśmy szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego, czy stanąłby do takiej politycznej debaty z Donaldem Tuskiem. - Oczywiście, jak trzeba będzie, to stanę do takiej debaty. Chociaż pamiętam te zagrywki, ciosy poniżej pasa, kopanie po kostkach, które były absolutnie niedopuszczalne – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” premier Mateusz Morawiecki. Przypomnijmy, że w ostatnich dniach temat debaty został wywołany przez samego prezesa PiS. Jarosław Kaczyński w jednym z wywiadów powiedział niedawno, że weźmie udział w debacie z Tuskiem, jeśli nie będzie ze strony przewodniczącego PO „obrzucania wyzwiskami czy pogróżkami”. Tusk zareagował błyskawicznie i w swoim stylu: krótko, acz ostro jak brzytwa. I podjął wyzwanie. „Jestem gotowy do debaty w dowolnym czasie i miejscu, panie prezesie. Będę czuły i delikatny, chociaż amnestii obiecać nie mogę” – skomentował Donald Tusk na Twitterze.
Tylko u nas!
Debata Morawiecki - Tusk. Mocna odpowiedź premiera
2022-12-11
5:00
Czy dojdzie do wielkiej debaty Mateusz Morawiecki – Donald Tusk? - Oczywiście, jak trzeba będzie to stanę do takiej debaty – zaznacza w rozmowie z „Super Expressem” premier Mateusz Morawiecki. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie również sam prezes PiS Jarosław Kaczyński zdradził, że weźmie udział w debacie z Tuskiem, jeśli nie będzie ze strony przewodniczącego PO "obrzucania wyzwiskami czy pogróżkami".
Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Porcie Gdańskim Eksploatacja S.A.