"Super Express": - Cztery lata prezydentury Bronisława Komorowskiego za nami.
Danuta Waniek: - To bardzo spokojna prezydentura. Polska ma już rozstrzygnięte podstawowe wyzwania systemowo-ustrojowe. Mamy konstytucję, jesteśmy w NATO i UE. W przeszłości wzmożenie aktywności np. Aleksandra Kwaśniewskiego związane było właśnie z tymi zagadnieniami. Były to kwestie sporne i należało mobilizować społeczeństwo. Bronisław Komorowski pamięta, że wysunęło go środowisko PO i wobec tej formacji zachowuje się szczególnie lojalnie. Warto zapamiętać prezydentowi godną postawę w obliczu śmierci gen. Jaruzelskiego.
- Popularność prezydenta wydaje się niepodważalna, ufa mu prawie 3/4 Polaków.
- To bardzo dobry wynik. Spodziewałam się jednak większego zaangażowania w działalność prospołeczną pani prezydentowej, znanej z tego w przeszłości.
- Mówiąc kolokwialnie, Komorowski prezentuje model prezydenta misia, który dużo się uśmiecha i mówi wiele ciepłych słów. Tego oczekują Polacy od głowy państwa?
- Polakom taka prezydentura na pewno nie przeszkadza. To jakieś źródło jego sukcesu, ale na miejscu prezydenta zwracałabym więcej uwagi na brak wyraźnie określonych perspektyw rozwojowych naszego kraju. Oczywiście decyzje w tym zakresie należą do rządu, ale prezydent mógłby inaugurować debatę publiczną.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail