Danuta Wałęsa

i

Autor: Engelbrecht Danuta Wałęsa doprowadziła męża do wściekłości publikacją swojej książki o tajemnicach ich związku.

Danuta Wałęsa: Boję się dzisiaj bardziej, niż za komuny

2016-10-12 17:17

Danuta Wałęsa gościła na spotkaniu autorskim w Rybniku. Choć początkowo zastrzegała, że chce rozmawiać bez nawiązań do polityki, to plany te szybko spaliły na panewce. Żona byłego prezydenta skrytykowała partię rządzącą i obecną pierwszą damę, Agatę Kornhauser-Dudę. Jak stwierdziła, obecnie w Polsce boi się bardziej, niż w czasach komuny. O sprawie poinformował "Dziennik Zachodni".

Jak hiobowo mówiła Wałęsa: - W tej chwili nasz rząd chce nam narzucić wszystko: nasze życie, nasze myślenie. Ja się dzisiaj tak boję, że za komuny się tak nie bałam. Może to wynika z tego, że byłam młodsza i nie miałam wyobraźni, co człowiek może zrobić innemu człowiekowi. Teraz mam więcej doświadczenia i obawiam się tego, co może nastąpić np. na wiosnę.

Słowa te na TT skomentował złośliwie publicysta:

 

 

Jak jednak dodała, na wiosnę mogą Polskę czekać przełomowe zdarzenia. Gdy jedna z osób goszczących na spotkaniu próbowała bronić partii Jarosława Kaczyńskiego, ta odpowiedziała: - Kaczyński mówi takie słowa na mojego męża i pani mówi, że PiS dobrze rządzi? Do wiosny będzie rządził, bo wyjdą ludzie na ulice i ja sama będę w pierwszym szeregu!

Krytyka spadła również na żonę prezydenta Andrzeja Dudy. Jak mówiła Wałęsa, powinna ona się angażować szczególnie w sprawy służące kobietom, a tymczasem zazwyczaj ucieka ona przed dziennikarzami. Jak surowo oceniła: - Powinna przekazywać swoje opinie, a także opinie różnych środowisk - np. nauczycieli - przekazywać mężowi. My nie mamy ani prezydenta, ani prezydentowej. Taka jest moja opinia.

Zobacz także: Jest decyzja! NOWYM-starym prezesem TVP został Jacek Kurski!