Czwarta fala koronawirusa w Polsce jest już niemal przesądzona. Zdaniem ekspertów, jej nadejście może przypaść na drugą połowę sierpnia i zaatakować głównie w tych rejonach Polski, gdzie poziom zaszczepienia jest bardzo niski. Rząd już teraz przygotowuje się na nadejście czwartej fali koronawirusa i rozważa przywrócenie obostrzeń, które były już wprowadzane wiosną - czyli limit dla osób niezaszczepionych oraz brak limitu dla osób zaszczepionych. W poniedziałkowy wieczór rząd spotkał się z Radą Medyczną, która przedstawiła swoje pomysły ws. ograniczeń, gdyby liczba zakażeń powiększała się. Jak czytamy na Wprost.pl, eksperci "proponowali też wprowadzenie lub znoszenie regionalnych obostrzeń w zależności od stopnia wyszczepienia. Eksperci z Rady Medycznej zgłosili też pomysł mocniejszego zaangażowania pracodawców do zachęcania pracowników do szczepień." Z kolei rzecznik rządu zdradził, że rząd rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla medyków, a ewentualne ogłoszenie nowych obostrzeń może zostać ogłoszone na początku sierpnia.
NIE PRZEGAP: Koronawirus w Polsce. 27 lipca. Wariant Delta [RAPORT]