Przemysław Czarnek wręcza nagrody Samorządom wolnym od ideologii LGBT.

i

Autor: Urząd Wojewódzki w Lublinie "Będzie dobrze" Adama Federa

Czarnek z przeszłością w tajemniczej organizacji. Ma swoich ludzi w Sejmie od 1997 roku

2020-10-02 14:58

Przemysław Czarnek jest uważany za najbardziej kontrowersyjną postać w przeprowadzanej obecnie rekonstrukcji rządu. Nowy minister edukacji i szkolnictwa wyższego znany jest z głoszenia bardzo kategorycznych poglądów, które dla wielu osób są niemożliwe do zaakceptowania.

Przemysław Czarnek to były wojewoda lubelski. Funkcję tę sprawował od objęcia władzy władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 r. do ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych, kiedy to objął mandat poselski. Ogółem jest on związany z Lubelszczyzną od dziecka. Urodzony w Wielkopolsce, to właśnie na Lubelszczyźnie uczęszczał do szkoły średniej i studiował. Jest doktorem nauk prawnych, konstytucjonalistą. Wykłada na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie jak zdradził Artur Zawisza, należał do organizacji, która od 1997 roku zawsze ma swoich przedstawicieli w parlamencie (jakkolwiek Czarnek będzie pierwszym ministrem).

Zobacz także: SZOK! Czarnek zawdzięcza karierę Beacie Szydło. Oto DOWÓD! Nie ma wątpliwości

O jaką organizację chodzi? - Działający na KUL od lat 80. XX w. katolicko-narodowy klub "Vade Mecum" wprowadza posłów do Sejmu nieprzerwanie od 1997 roku (ZChN, LPR i @pisorgpl). Jednak po raz pierwszy wywodzi się zeń minister. Gratulacje dla pos. prof. @CzarnekP, człowieka ideowego, uczonego i przebojowego - napisał były poseł.

Czym jest Akademicki Klub Myśli Społeczno Politycznej „Vade Mecum”? Jak czytamy na stronie uczelni, "już od 34 lat w nowoczesny sposób kontynuuje tradycję narodową na Katolickim Uniwersytecie Lubelskiem Jana Pawła II. Katolicki charakter uczelni jest dla nas wyznacznikiem celów i środków, którymi możemy się posługiwać. W pełni utożsamiamy się z dewizą naszego uniwersytetu – „Deo et Patriae”, czyli Bogu i Ojczyźnie - tak właśnie postrzegamy swoją działalność. Organizacja konferencji naukowych, spotkań dyskusyjnych, a także wewnętrzne funkcjonowanie klubu i formacja jego członków, w naszej opinii, zawsze powinna działać na rzecz chwały Bożej i dobra Ojczyzny". Celami Klubu jest nade wszystko krzewienie i rozwój kultury politycznej opartej na etyce katolickiej oraz propagowanie i rozwój myśli wywodzącej się z tradycji polskiego obozu narodowego.

Jak wyliczono na stronie, dotychczasowi posłowie na Sejm RP wywodzący się z Klubu Vade Mecum to:

Marek Siwiec (I kadencja)Mariusz Grabowski (I, III, IV kadencja)Mariusz Olszewski (III kadencja)Zbigniew Wawak (III kadencja)Jacek Szczot (III kadencja)Andrzej Mańka (IV i V kadencja)Artur Zawisza (IV i V kadencja)Tomasz Rzymkowski (VIII i IX kadencja)Artur Soboń (VIII i IX kadencja)Przemysław Czarnek (IX kadencja)

W artykule tygodnika "Polityka" z 2011 roku wskazywano, że KUL stał się swoistego rodzaju nowym bastionem radykałów. Niegdyś studiujący na tej uczelni prof. Mirosław Filipowicz twierdził, że jednym z głównych punktów w tej historii było właśnie założenie 1986 roku klubu "Vade Mecum". - Na KUL mówi się o nich: grupka prawicowych radykałów, niereprezentatywna dla całej społeczności. Ale to właśnie oni są najbardziej aktywni i widoczni. Dla nich głównym, znienawidzonym wrogiem nie byli wcale komuniści, ale rozsadzający Kościół od wewnątrz przedstawiciele nurtu umiarkowanego, reprezentowanego przez „Tygodnik Powszechny” - napisano. - Członkowie klubu twierdzą, że przez lata wojny, komunizmu i III RP ucierpiały naród i państwo. „Uprawnione wydaje się być stwierdzenie, że Polska zginęła, a Polacy wyginęli” – piszą na swojej stronie internetowej konserwatyści z KUL, zapowiadając, że ich celem jest odbudowa Polski. „Nasza działalność niekiedy przypominać może daremne wtaczanie kamienia przez Syzyfa” - dodał autor artykułu, znany reportażysta Cezary Łazarewicz.

Express Biedrzyckiej - Marcin Ociepa: Czarnek to świetny polityk. Nie będzie krucjaty