Czarnek na komisji i w tle cyrk

i

Autor: Shutterstock, PAP

Obrady komisji śledczej

Czarnek wykluczony z prac. Stwierdził że "nie chce być w cyrku"

2024-05-22 17:25

Magdalena Filiks posłanka KO złożyła wniosek o wykluczenie Przemysława Czarnka (PiS) z obrad komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Jak wskazała, "niedopuszczalna jest sytuacja, w której ktoś powtarza "dziesiąty raz, że jest w cyrku i nie chce tutaj być". "Czasami go na całej komisji nie ma, po czym przychodzi na godzinę, demoluje komisję i obraża" - mówiła Filiks o Czarnku. O sprawie informuje PAP.

Czarnek: "przerywano mi zadawanie pytań"

PAP podaje, że Czarnek po wykluczeniu stwierdził, że "ja zadałem raptem cztery pytania czy pięć i dwukrotnie przerywano mi podczas zadawania tych pięciu pytań, bo były one pewnie niekorzystne dla raportu, który został zrobiony". Jak dodał, "pytania członków komisji z PiS były ciągle przerywane".

Według niego, ta komisja jest rzeczywiście jednym wielkim cyrkiem i stratą czasu. "A my mamy posiedzenie Sejmu, jest dużo ważnych rzeczy, dyskusja na temat obrony kraju. Także cieszę się, że zostałem wykluczony, a państwu współczuję, że nie możecie być wykluczeni" - zaznaczył Czarnek.

Za wnioskiem zagłosowało pięciu posłów, nikt nie zagłosował przeciwko, a dwie osoby wstrzymały się od głosu. Czarnek, który wcześniej wskazywał, że miał problem z głosowaniem, opuścił salę obrad.

Przypomnijmy, że zachowanie Czarnka w niedzielnym programie "Śniadanie u Rymanowskiego" spotkało się z wieloma negatywnymi komentarzami. W audycji zwrócił się do Roberta Biedronia posła Lewicy słowami: "zdegenerowany człowieku, nie kłam". W efekcie jego słów ze studia na znak protestu wyszedł Paweł Zalewski z Trzeciej Drogi. 

Wieczorny Express - Czarnek Pomaska Bosak

Quiz. Kobiety polityki lat 90. Poznajesz je?

Pytanie 1 z 10
Na początku coś prostego. Jak się nazywa kobieta ze zdjęcia?
Jak zmieniała się Jolanta Kwaśniewska
Nasi Partnerzy polecają