Czarnek rzucił się bronić czci koleżanki. "Niebywałe chamstwo kobiety"

2021-09-06 20:38

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powołał Justynę Orłowską na stanowisko swojej pełnomocniczki ds. transformacji cyfrowej. Kiedy posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak skrytykowała jej nominację w mediach społecznościowych, Czarnek w emocjonalny sposób skomentował zachowanie posłanki.

Przemysław Czarnek

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Przemysław Czarnek

O powołaniu Orlowskiej, do tej pory pełnomocniczki premiera ds. GovTech, minister Przemysław Czarnek poinformował na Twitterze w krótkim wideo.

Obowiązkowe szczepienia przeciwko Covid-19? Słowa Dworczyka mówią wszystko

Express Biedrzyckiej - Hanna Gill-Piątek: Sytuacja wymknęła się rządowi spod kontroli

Na ten wpis zareagowała posłanka KO Jagna Marczułajtis-Walczak: - On lekko zakłopotany, ona wpatrzona w niego jak w obraz… kompetencje zbyteczne, wzrok mówi wszystko – napisała polityczka – była sportsmenka. Po tym komentarzu na posłankę spadła lawina hejtu, głównie ze strony prawicowych internautów.

Wałęsa i Frasyniuk przeproszą? Morawiecki postawił żądanie

Ale do słów posłanki Ko odniósł się też sam Czarnek w serwisie wpolityce.pl. - To jest niebywałe chamstwo kobiety i to jeszcze sportsmenki wobec młodej, uzdolnionej, bardzo kompetentnej, która cyfryzacją zajmuje się już od dłuższego czasu, wykazuje w tym wielkie kompetencje i ma w tym zakresie wiele osiągnięć – pożalił się Czarnek. Ale na tym nie skończył. - Czy może pani Marczułajtis miała jakieś problemy w młodości i teraz się w niej odzywają? - zapytał. I dodał, że posłanka powinna przeprosić Orłowską.

Sonda
Czy Przemysław Czarnek jest odpowiednią osobą na stanowisku ministra edukacji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki