Przemysław Czarnek chętny na koalicję z Konfederacją, żeby tylko wyrzucić Tuska?
Przemysław Czarnek zapytany jaką ocenę wystawiłby rządowi jako były minister edukacji odpowiedział, że "jedynkę". Skrytykował rząd m.in. za rosnące bezrobocie. Skontrowany, że minister finansów Andrzej Domański przedstawiłby pozytywne dane gospodarcze, wiceprzewodniczący PiS stwierdził, że zbijanie inflacji to nie zasługa rządu, tylko prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Później Czarnek został zapytany, czy podtrzymuje słowa Jacka Sasina, że "woli Grzegorza Brauna od Jacka Sasina", co wznieciło spekulacje o możliwej koalicji PiS i Konfederacji po wyborach parlamentarnych w 2027 roku.
- Walczymy o samodzielną większość, a jak nie ma będzie możliwości to trzeba rządzić z tymi, którzy chcieliby tworzyć większość 231 posłów, żeby wyrzucić z rządu Donalda Tuska, bo jest największym szkodnikiem w historii III RP, jednym z największych w historii Polski - powiedział Tusk.
Czarnek zapytany, czy po to, aby rywalizować z Konfederacją PiS się radykalizuje, stwierdził że centroprawica jaką tworzy PiS to "ogromny okręt", na którego pokładzie zmieszczą się wszyscy mający poglądy
- Patrzymy na to co się dzieje na świecie, świat skręca w prawo, stawia na rządy prawicy i my [...] dla bezpieczeństwa Polski [...] musimy płynąć jak płyną geopolityczne prądy polityczne - powiedział Czarnek.
Czarnek o wojnie na Ukrainie i polityce resetu z Rosją ze strony USA
Czarnek skomentował także sprawę przekazania polskich samolotów MiG-29 dla Ukrainy. Stwierdził, że rząd powinien osobiście zakomunikować przekazanie samolotów Ukrainie, a nie przez jego urzędników. Dodał także, że przekazanie myśliwców to słuszna decyzja.
- Z punktu widzenia każdego Polaka najważniejsze jest to, żeby Rosja nie zajęła Ukrainy i żeby szybko zapanował tam pokój. [...] działania z Ukrainy, aby nie przegrała wojny z Rosją jest dobrze widziane z perspektywy każdego Polaka - powiedział Czarnek.
Polityk PiS zapytany też o kwestie nowego planu bezpieczeństwa USA, stwierdził, że pozytywnie ją ocenia, bo Polska jest wskazywana jako jeden z kluczowych sojuszników. Nie obawia się przy tym próby wypchnięcia z Unii Europejskiej.
- Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, naszym najważniejszym sojusznikiem są Stany Zjednoczone i tylko one są stanie gwarantować nam pomoc. Unia Europejska nie gwarantuje nam tego co mogą nam gwarantować stany zjednoczone. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo [...] kurs transaltancyki jest jedyny, który może dać nam pokój. I cieszę się, że w tej strategii Polska jest upatrywana jako ważny sojusznik - mówił Czarnek w Polsat News.
Zapytany o reset USA z Rosją stwierdził, ze to "Merkel i Tusk robili reset z Rosją", a Stany Zjednoczone mają prawo do własnej polityki.