Czarnek: Nieprawda, że zostanę szefem kancelarii
– Ja zawsze mówiłem, że to wcale nie jest prawda, że zostanę szefem Kancelarii Prezydenta – stwierdził w Poranku Radia Wnet Przemysław Czarnek, odnosząc się do medialnych doniesień sugerujących jego polityczny transfer do Pałacu Prezydenckiego.
Wyjaśnił, że objęcie stanowiska szefa Kancelarii Prezydenta wymagałoby rezygnacji z mandatu poselskiego, co jest dla niego wykluczone. Co więcej – jak podkreślił – prezydent Karol Nawrocki stawia warunek całkowitego wycofania się z polityki partyjnej.
– Warunkiem prezydenta Karola Nawrockiego na dziś jest również rezygnacja ze wszystkich funkcji politycznych. To dla mnie rzecz niemożliwa do zrobienia – oświadczył Czarnek.
„Świetna rozmowa”, ale bez nominacji. PiS i prezydent mają inne plany
Czarnek zrelacjonował swoją rozmowę z Karolem Nawrockim, zapewniając, że wbrew medialnym spekulacjom nie była to trudna konfrontacja.
– To była świetna, dwugodzinna rozmowa z prezydentem Nawrockim – powiedział polityk PiS. Jak zaznaczył, wspólnie rozważali różne warianty współpracy, także ten, w którym Czarnek pozostaje poza kancelarią, ale dalej wspiera prezydenta jako poseł opozycyjny i wiceprezes partii PiS.
Hołownia zrobił to na żywo w studiu „Kropki nad i”. Olejnik nie dowierzała
Twarde warunki w Pałacu. Nawrocki odcina się od partyjnych wpływów
Słowa Czarnka potwierdzają wcześniejsze doniesienia o tym, że Karol Nawrocki jako prezydent chce zachować wizerunek politycznie neutralny. Warunek rezygnacji z funkcji partyjnych przy wejściu do Kancelarii to jasny sygnał dystansu wobec PiS, mimo osobistych i ideowych powiązań z częścią środowiska prawicy.
Symboliczna granica. Nowy prezydent, stare napięcia
Odmowa Przemysława Czarnka jasno pokazuje, że Karol Nawrocki stawia na model prezydentury odciętej od bieżącej gry partyjnej, nawet jeśli wywodzi się z tego samego środowiska co wielu liderów PiS. Warunek rezygnacji z funkcji politycznych może stać się symboliczną granicą między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką. Dla Czarnka oznacza to koniec spekulacji, ale i otwartą deklarację: pozostaje w polityce, w opozycji i przy partii Jarosława Kaczyńskiego. Poniżej galeria zdjęć: Przemysław Czarnek odwiedził USA
