Wiceszef MON zapytany w Polsat News czy szkolenia wojskowe będą obowiązkowe, powiedział, że będą one dobrowolne, ale powszechne.
- Każdy będzie mógł podjąć decyzję, poza oczywiście, kwestiami budowania rezerw czy powoływania do wojska - zaznaczył Tomczyk. Dodał, że rząd nie planuje przywrócenia poboru. - Chcemy, żeby każdy Polak i każda Polka miała możliwość przejścia przeszkolenia wojskowego w różnych formach - powiedział Tomczyk.
Podkreślił, że rząd chce zachęcać do udziału w szkoleniach i chce zaproponować przeszkolonym różne ulgi i benefity.
- Wszystkie krótkie szkolenia, które są formą zapoznania z wojskiem, są pierwszym krokiem do tego, żeby ludzie w ogóle zobaczyli, jak wojsko wygląda" - powiedział wiceszef MON.
Zaznaczył, że szkolenia jednodniowe i weekendowe są potrzebne, ponieważ dają pewną bazę i pozwalają podjąć decyzję obywatelom, czy chcą się szkolić dalej.
Dopytywany o szczegóły szkoleń zapowiedział, że w przeciągu najbliższych dni lub tygodni premier wypowie się na ten temat i że jest planowana specjalna konferencja prasowa.
Premier mówił w piątek w Sejmie, że trwają prace nad przygotowaniem szkoleń wojskowych dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce. Dodał, że dla kobiety też, ale - jak stwierdził - "wiadomo - wojna to jednak ciągle w większym stopniu domena mężczyzn".
Według ustaleń "Faktów" TVN planowane są do wyboru szkolenia jednodniowe, trzydniowe lub miesięczne. W ramach zachęt mają być wynagrodzenie lub dodatkowe dni wolne w pracy.
