- Przed południem doszło do takiej rozmowy, pan premier Morawiecki przybył do Sądu Najwyższego, gdzie został przyjęty przez I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf w jej gabinecie. Odbyła się około 30-minutowa rozmowa, na temat tej rozmowy nie mam niestety nic do powiedzenia- oświadczył sędzia Michał Laskowski. Rzecznik SN zaznaczył tylko, że "stanowisko Pani Prezes pozostaje bez zmian".
W ostatniej rozmowie z "Super Expressem" Gersdorf jasno zadeklarowała, że nie zamierza rezygnować z kierowania Sądem Najwyższym. - Przysięgałam na konstytucję i muszę trwać. Nie mogę im zrobić tej przyjemności i zrezygnować. Oczekuję, że się zreflektują, nie będą podejmować tak druzgoczących czynności w stosunku do sądownictwa i niszczyć trójpodziału władzy - argumentowała I prezes SN i dodała, że "w tej chwili kontrolerem wymiaru sprawiedliwości staje się minister sprawiedliwości i prokurator generalny" - To nie do przyjęcia z punktu widzenia naszej konstytucji - podkreśliła Gersdorf.