Joe Biden odwiedził Polskę w dniach 25 i 26 marca. W trakcie swojej podróży do naszego kraju spotkał się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
Ostatnim punktem programu przywódcy USA było wystąpienie na Zamku Królewskim. Wtedy to padły głośne, mocne słowa: „na Boga, ten człowiek nie może pozostać u władzy”. Co prawda administracja Bidena szybko odcięła się od słów o konieczności “zmiany reżimu” w Rosji, jednak słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych zapamiętał cały świat.
Sam Biden w niedzielę 27 marca został zapytany o swoje stanowisko w tej sprawie. Gdy jeden z dziennikarzy zadał mu pytanie, czy powinno dojść do zmiany reżimu w Rosji, odpowiedział krótko: - Nie.
ZOBACZ TAKŻE: Rosja interesuje się tą częścią Polski? Podano nazwę regionu
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do mocnych słów Bidena w poniedziałek 28 marca. Jego reakcja była wyjątkowo łagodna i dyplomatyczna.
- To oświadczenie z pewnością jest alarmujące. Będziemy nadal śledzić wypowiedzi amerykańskiego prezydenta w najbardziej uważny sposób - dodał.