Jak podaje "Gazeta Wrocławska" koordynator akcji "Ratujmy kobiety", związany ze Stowarzyszeniem Inicjatywa Polska, Mateusz Rambacher otrzymał taką oto wiadomość od Langera: - "Szkoda, że cię matka nie wyskrobała, pewnie żałuje". O sprawie Rambacher poinformował na portalu społecznościowym: - Dnia dzisiejszego, otrzymałem wiadomość od Pana Jerzego Langera, wieloletniego działacza "Solidarności" oraz członka PiS-u, z ramienia którego kandydował na urząd Senatora RP. Oczekuję stanowczych przeprosin od Pana Jerzego Langera oraz zdecydowanego odcięcia się władz PiS-u od słów Pana Langera. Wiadomość Pana Langera jest tylko i wyłącznie pokazaniem poziomu tego Pana, jest "przykładem miłości do bliźniego" - skomentował sprawę Rambacher w specjalnym oświadczeniu.
Rambacher jest koordynatorem akcji "Ratujmy kobiety" w rejonie wałbrzyskim. I to najprawdopodobniej tym podpadł Langerowi, bo akcja odnosi się zbiórki podpisów pod projektem ustawy " która daje możliwość legalnego i bezpiecznego przerywania ciąży, zapewnia kobietom w ciąży pełną opiekę zdrowotną, daje dostęp do nowoczesnych metod antykoncepcji i wprowadza edukację seksualną w szkołach", jak czytamy na stronie ratujmykobiety.pl.
Dzisiejsza wiadomość od wieloletniego i zasłużonego działacza PiS'u. Boże, jaka nienawiść.... pic.twitter.com/GZyJz6cqAp
— Mateusz Rambacher (@M_Rambacher) 18 lipca 2016