Powołanie Jacka Kurskiego na prezesa Telewizji Polskiej spowodowały małe trzęsienie ziemi przy Woronicza. Z TVP pożegnali się dziennikarze, którzy współpracowali ze stacją przez kilkanaście lat - m.in. szef Wiadomości Piotr Kraśko, reporterka sejmowa Karolina Lewicka czy Hanna Lis, która ostatnio pracowała w Panoramie. Z TVP pożegnała się również Beata Tadla, Jacek Tacik oraz Adam Feder. W ich miejsce zatrudniono m.in. Michała Rachonia, Bartłomieja Maślankiewicza czy Bartłomieja Graczaka. O szczegółach zmian w TVP możesz przeczytać tutaj: Zmiany w TVP. Kto ODSZEDŁ, a kogo ZWOLNILI? LISTA nazwisk
Kadrowe zmiany w Telewizji Polskiej nie przyczyniły się jednak do wzrostu oglądalności - z badań, które opublikował portal WirtualneMedia.pl wynika, że "Wiadomości" straciły ponad pół miliona widzów. Wiadomości zanotowały spadek o 16,77 procent. To najwyższy spadek oglądalności wśród wszystkich serwisów informacyjnych. Na drugim miejscu uplasowały się Fakty TVN. Liderem wśród programów informacyjnych jest niezmiennie Teleexpress. Ogląda go średnio 3,5 mln widzów. Zobacz: Wiadomości TVP nadal tracą widzów! Fatalne statystyki dla Telewizji Polskiej
Część ekspertów uważa, że spadek popularności Wiadomości to wynik bardziej prorządowego przedstawiania materiałów. Nie bez znaczenia mogą być również wpadki, które przytrafiają się stacji. Do najbardziej wstydliwej doszło w marcu, kiedy na grafice przedstawiające miejsce zamachów, stolicę Francji umieszczono na terenie... Niemiec. Wpadkę zaliczyli również twórcy programu "W tyle wizji". W jego trakcie odebrano telefon od widza, rzekomo właśnie dzwoniącego do studia. Przez błąd ekipy technicznej wyszło na jaw, że rozmowa nie jest jednak prowadzona na żywo...
Kolejna wpadka w TVP Info przydarzyła się przy okazji 2 maja. Na podpisie pod relacją ze Lwowa znalazło się zdanie z błędem: polskie szoły we Lwowie. Na tę wpadkę od razu zareagował Sławomir Cenckiewicz:
Wg @tvp_info Polonią są Polacy z Kresów zabranych przez Sowietów w 1939 r. i 1944 r., a polskie szkoły to "szoły" pic.twitter.com/zA44Hdv41G
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 2 maja 2016