Policjanci z Wydziału w Bielsku Białej Zarządu w Katowicach CBŚP, przy udziale zespołów specjalnych CBŚP, weszli do dwóch pomieszczeń magazynowych znajdujących się na prywatnej posesji w Trzebnicy. Z informacji, zebranych wspólnie z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego wynikało, że od co najmniej dwóch miesięcy działa tam nielegalna fabryka papierosów. Okna w halach, w których odbywała się produkcja, były zasłonięte styropianem i czarną folią. Wszystko to po to, aby osoby postronne nie zauważyły przestępczego procederu. Obok miejsc produkcyjnych znajdowały się w pełni wyposażone pomieszczenia mieszkalne (kuchnia, łazienka, sypialnia), co umożliwiało długie przebywanie na terenie magazynów, bez konieczności wychodzenia na zewnątrz.
W jednym z magazynów policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podczas nielegalnej produkcji papierosów. W magazynie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 1,6 tony krajanki tytoniowej, 123 tysiące sztuk papierosów, a także maszynę do produkcji papierosów. Wartość zabezpieczonej maszyny śledczy określili na około 250 tysięcy euro. W drugim magazynie był zainstalowany agregat prądotwórczy, który zasilał maszynę do produkcji.
Gdyby zabezpieczony przez policjantów CBŚP towar trafiły na rynek, skarb państwa zostałby uszczuplony na ponad 1,2 miliona złotych.
Policjanci prowadzą postępowanie przygotowawcze pod nadzorem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Zatrzymanym osobom przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych polegających na wytwarzaniu wyrobów tytoniowych baz wymaganego wpisu do rejestrów producentów wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy oraz obrotu tym towarem. Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy we Wrocławiu zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego trzymiesięcznego aresztowania wobec zatrzymanych mężczyzn.
Zobacz także: CBŚP zapobiegło przemytowi i zabezpieczyło narkotyki warte 7 MLN ZŁ!
Polecamy również: Strzelanina w Inowrocławiu! Ranni dwaj policjanci CBŚP
Przeczytaj ponadto: Kontrabanda sama zgłosiła się na policję