Czy można wyjść na spacer do parku lub lasu? "Spacer można to zaliczyć do niezbędnych życiowych potrzeb" - tak brzmi oficjalny komunikat Ministerstwa Zdrowia, czyli policjant może nam spacer "zaliczyć", ale ... nie musi. A spacer do kontenera ze śmieciami? Na pewno to będzie dodatkowy argument, że się idzie ze śmieciami.
Od razu pojawiło się wiele pytań, czy w takim razie można tradycyjnie pójść na spacer do lasu, wyrzucić śmieci?
Nie, nie można.
A co z bieganiem, jazdą na rowerze, albo na wrotkach ? W tej zawiłej sytuacji prawnej oraz epidemiologicznej chyba najlepiej i najbezpieczniej pobiegać i poskakać w domu, gdzie można się bardziej wyhasać niż w lesie. A jak ktoś musi biegać na zewnątrz, to ja bym doradzał, żeby na wszelki wypadek założył lakierki, spodnie w kant, krawat i mocno się wyperfumował, to będzie mógł powiedzieć policjantom, że spieszy się na mszę. A dlaczego tak się spieszy? No bo na mszy, według nowego rozporządzenia-poza księdzem, ministrantami, kościelnym i organistą może być najwyżej 5 osób, więc stąd taki pośpiech, bo kto pierwszy, ten lepszy.
Czy można wyjść do sklepu? W rozporządzeniu nie ma nic na ten temat, ale sklepy pozostają otwarte, więc można założyć, że można. Natomiast, aby nie narazić się stróżom prawa, warto nie chodzić do sklepu dziesięć razy, po setkę, ale najlepiej raz, a porządnie, od razu kupić litr. Do tego nakłania jeden ze sklepów monopolowych, wywiesił taką uwagę na drzwiach i jest to słuszna uwaga.