Docelowo ma to być potężny ośrodek agroturystyczny z miniogrodem zoologicznym, restauracjami, centrum konferencyjnym i domem gościnnym safari. Ranczo Godsona to 608 hektarów powierzchni. Obecnie były polityk zajmuje się prowadzeniem przy ranczu upraw m.in. bananów, ostrych papryczek, dyń, a także ananasów czy mango, które mają być przeznaczone głównie na eksport. Na działce znalazło też miejsce kilkaset drzew kokosowych. - Chcemy przywitać każdego gościa rancza świeżym orzeźwiającym sokiem kokosowym - napisał były poseł w mediach społecznościowych. Ale są tam też farmy zwierząt. Godson, jak na rolnika przystało, hoduje świnie, kozy, owce czy kurczaki. "Kocham tę robotę" - podpisał zdjęcie, gdy jego maciory urodziły świnki.
Zobacz także: Marsz Wolności PO. Poseł PiS zdradza, jak partia Schetyny "robi frekwencję" przez samorządy