Express Biedrzyckiej

Były zastępca Sekretarza Generalnego NATO ds. operacji rozgryzł Putina! Mówi wprost o jego DESPERACJI

2022-11-04 10:03

Były zastępca Sekretarza Generalnego NATO ds. operacji Adam Kobieracki to gość "Expressu Biedrzyckiej" w piątek 4 listopada. Rozmowa z gościem była poświęcona sytuacji międzynarodowej czyli wojnie na Ukrainie.

Gościem Kamili Biedrzyckiej w "Expressie Biedrzyckiej" był Adam Kobieracki, były zastępca Sekretarza Generalnego NATO ds. Operacji. To z nim gospodyni programu rozmawiała o sytuacji międzynarodowej w kontekście wojny na Ukrainie. Gdy Kobieracki poprzednio był gościem Biedrzyckiej mówił m.in. o wybuchu na moście krymskim oraz o odwecie za to zdarzenie: - Uderzenie w most krymski było uderzeniem nie tylko w miękkie podbrzusze, ale w symbol agresji Rosji na Ukrainę. Ten symbol odnosi się jeszcze do 2014 roku. To był cel, o którego zaatakowaniu Ukraińcy mówili od dawna. I mówili publicznie, że na razie ich na to nie stać, bo nie są w stanie podciągnąć systemów uzbrojenia. Ale oficjalnie nie wiadomo, kto to zrobił, choć odpowiedzialność przypisano Ukrainie - skomentował wówczas dyplomata. O czym były zastępca Sekretarza Generalnego NATO ds. operacji mówił tym razem? Obejrzyjcie program. 

Adam Kobieracki zapytany o zniszczenia struktury humanitarnej na Ukrainie mówi, że Zachód może pomóc, ale na razie nie może powstrzymać Putina. Jak dodał:  - To, że Putin wydał rozkaz atakować infrastrukturę cywilną świadczy o desperacji Putina, który zdaje sobie sprawę, że militarnie nie wygrywa tej wojny. Jak dodał Zachód może dostarczać broń, ale w krótkim czasie nie da rady wspomóc energetyki Ukrainy. Co czeka zimą społeczeństwa zachodnie, czy może dojść do znużenia wojną? - Jeśli rodzinom na zachodzie wyraźnie spadnie poziom życia, że będą mieli  zimno w kaloryferach, to pojawi się efekt znużenia, ale nie zakładajmy, że to się przerodzi w miłość do Rosjan. Możliwe jest nastawienie społeczeństw zachodnich bardziej stawiające na możliwość rozwiązania konfliktu poprzez rozmowy, ale nie ma mowy o powrocie do braterstwa z Rosją. 

Sonda
Czy wierzysz, że wojna na Ukrainie skończy się w 2022 roku?