Norbert Kaczmarczyk

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS Norbert Kaczmarczyk

Kaczmarczyk szczerze o ciągniku

Były wiceminister rolnictwa żałuje swojej dymisji. "Popełniłem błąd"

2022-09-20 17:24

Ciężko w to uwierzyć, ale były wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Norbert Kaczmarczyk czuje, że popełnił błąd. W Sejmie w rozmowie z dziennikarzami opowiedział, dlaczego dokonał takiej decyzji i dlaczego była ona nie do końca przemyślana. Chodzi o wizerunek i sprawę ciągnika. W jego opinii presja ze strony mediów była tak duża, że nie miał już innego wyjścia, niż podanie się do dymisji. Co jeszcze mówił dziennikarzom Norbert Kaczmarczyk?

Miało być wesele, skończyło się dymisją

Wesele Norberta Kaczmarczyka miało być jednym z najmilszych dni w jego życiu, ale zapadnie mu w pamięć, tak jak i obserwatorom życia politycznego, z innego powodu. Na imprezie pojawił się nawet Zbigniew Ziobro i zespół Bayer Full. Prezent, który został wręczony panu młodemu, czyli ciągnik marki John Deere, był wart 1,5 mln zł. Brat polityka później odniósł się do sprawy, mówiąc, że przekazany ciągnik był tylko gestem symbolicznym, a należy on do niego samego. Jednak po czasie były wiceminister twierdzi, że popełnił błąd...ale wizerunkowy. - Polegał on na tym, że obywatele mieszkający w dużych miastach nie rozumieją, ile kosztuje sprzęt rolniczy. Być może powinienem to wytłumaczyć, ale poczułem zaszczucie w związku z przykrością, jaka spotkała moją rodzinę i chcąc ich chronić starałem się nie reagować tak mocno - powiedział. - Natomiast nie będę nigdy rozbijał prawicy, która trzyma się kilku głosach. Będę pracował dla prawicy i pokazywał, że jestem niewinny - dodał. 

W galerii poniżej zdjęcia z wesela byłego już wiceministra:

Raport Walczaka - Mam gorzkie refleksje nt. tego, jak Unia postrzega rolę polskiej analizy
Sonda
Czy Janusz Kowalski będzie dobrym wiceministrem rolnictwa?