Krzysztof Łapiński o wyborach prezydenckich
Były doradca Andrzeja Dudy słusznie zauważył, że obecnie większość działań jest już podporządkowanych przyszłości, czyli perspektywie nadchodzących wyborów prezydenckich. - Dzisiaj wszystkie działania w Prawie i Sprawiedliwości podporządkowane są temu, co się wydarzy za rok, czyli wyborom parlamentarnym. Jest myślenie w partii, że trzeba te wybory wygrać. Jeśli PiS zwycięży, wówczas pomyśli o kandydacie na prezydenta – przekazał Krzysztof Łapiński w „Mówiąc Wprost”. Jakie nazwiska wytypował były doradca Dudy? Podał ich kilka. - Dzisiaj wszystkie działania w Prawie i Sprawiedliwości podporządkowane są temu, co się wydarzy za rok, czyli wyborom parlamentarnym. Jest myślenie w partii, że trzeba te wybory wygrać. Jeśli PiS zwycięży, wówczas pomyśli o kandydacie na prezydenta. Mówi się o Mateuszu Morawieckim, o Beacie Szydło, o marszałek Sejmu Elżbiecie Witek. Każda z tych osób może być rozważana, ale to dziś nie jest najważniejsza sprawa w PiS – kontynuował. Odniósł się również do pytania o zaangażowanie Andrzeja Dudy w kolejne wybory. - Trudno powiedzieć, jakie będą relacje prezydenta z rządzącymi i na ile aktywność prezydenta będzie uzgadniana czy omawiana z PiS. Jeśli PiS będzie w potrzebie, jakieś gesty ze strony prezydenta mogą się pojawić – zakończył Krzysztof Łapiński.
Poniżej galeria zdjęć "Tak się zmienił Andrzej Duda w czasie prezydentury"