Bartosz Arłukowicz nie wszystkim podobał się jako minister zdrowia. Jednak nie objął tej funkcji przez przypadek. Przez wiele lat pracował jako lekarz. Praktyka zawodowa przydała się w samolocie, którym leciał. Nagle jeden z pasażerów, senator PO Sławomir Preiss, zemdlał. Wprawne oko Arłukowicz oceniło stan pacjenta jako zagrożenie życia, więc natychmiast zaczął reanimować nieprzytomnego kolegę z Sejmu. Piloci musieli lądować awaryjnie na płycie lotniska w Poznaniu. - U jednego z pasażerów doszło do utraty przytomności, ostrych objawów neurologicznych. Jeżeli ktoś jeździł w karetce pogotowia wiele lat to takie sytuacje nie zaskakują - powiedział były minister zdrowia dla Radia Zet. Tym razem oklaski w samolocie nie były dla pilotów, ale dla bohaterskiego polityka!
Były minister zdrowia bohaterem! Uratował nieprzytomnego w samolocie
2015-07-11
11:50
Może jako minister zdrowia się nie sprawdził, ale Bartosz Arłukowicz udowodnił, że na medycynie się zna! Uratował życie mężczyźnie, który zemdlał na pokładzie lecącego samolotu. Maszyna lądowała awaryjnie w Poznaniu.