Ryszard C. z prokuratorskim zarzutem
Prokuratura Okręgowa w Zamościu zamieściła na swojej stronie internetowej komunikat w sprawie o sygn. 3025-1.Ds.125.2019. Poinformowano, że w dniu 14 sierpnia 2024 r. w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu ogłoszono Ryszardowi C. zarzut popełnienia przestępstwa wyczerpującego dyspozycję art. 286 §1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 §1 k.k. w zw. z art. 65§ 1 k.k. Co to tak naprawdę oznacza?
Jak podaje prokuratura, przedmiotowe postępowanie zostało zainicjonowane zawiadomieniem Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) dotyczącym doprowadzenia Parlamentu Europejskiego w okresie od lipca 2009 roku do czerwca 2014 roku, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości przez posła do Parlamentu Europejskiego VII i VIII kadencji, podczas procedury ubiegania się o zwrot kosztów podróży. W dniu 17 lipca 2024 roku po wygaśnięciu mandatu posła do Parlamentu Europejskiego wydano postanowienie o przedstawieniu Ryszardowi C. zarzutu.
Prokuratura w komunikacie podaje, że ogłoszony zarzut dotyczy doprowadzenia w okresie od 10 czerwca 2009 roku do 12 listopada 2013 roku w Warszawie, Brukseli i Strasburgu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 203 167 euro, poprzez podanie nieprawdy w sporządzonych i podpisanych dokumentach, co do miejsca zamieszkania w kraju, a następnie złożenia we wskazanym powyżej okresie 243 wniosków o zwrot kosztów podróży, w których podano nieprawdę, co do odbywanych podróży służbowych, przejechanego kilometrażu oraz pojazdów jakimi miały się one odbywać, co skutkowało wprowadzeniem w błąd osób odpowiedzianych w Parlamencie Europejskim za podejmowanie decyzji w przedmiocie zwrotu wydatków poniesionych w związku z wykonywaniem obowiązków parlamentarnych i nienależną wypłatą zwrotu wydatków w wyżej wymienionej kwocie.
Prokuratorskie zarzuty dla europosła
Jak podkreśla prokuratura, łączna wartość szkody wyniosła 854 642,30 złotych odpowiadającą kwocie 203 167 euro. Przy czym z poczynionych ustaleń wynika, że podejrzany zwrócił pokrzywdzonej instytucji kwotę 104 517,66 euro (439 663, 98 złotych).
Według informacji podanych przez prokuraturę, Ryszard C. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia, w których zanegował fakt popełnienia zarzuconego mu przestępstwa.
Przestępstwo zarzucone podejrzanemu zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 15 lat.