Byli premierzy wzywają Trumpa do odbudowy dialogu z Ukrainą. Robi się ostro

Kto podpisał apel do Trumpa?

Inicjatorem listu jest były premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Dokument podpisali również Tony Abbott, premier Australii w latach 2013-2015, Carl Bildt, były szef rządu Szwecji, oraz Taavi Rõivas, premier Estonii w latach 2014-2016. Politycy podkreślili, że "rozbicia najpotężniejszego sojuszu w historii świata" pragną jedynie przeciwnicy Stanów Zjednoczonych.

"Nie oczekują oni odważnego i zdecydowanego przywództwa"

W liście politycy przestrzegają przed konsekwencjami osłabienia więzi transatlantyckich i apelują o "odważne i zdecydowane przywództwo", które nie pozwoli na osłabienie relacji USA z Europą. "Nie oczekują oni odważnego i zdecydowanego przywództwa, zdolnego do wzmocnienia tego sojuszu poprzez wspólną odpowiedzialność. Nalegamy, aby dążył pan właśnie do takiego przywództwa, które będzie stanowić decydujący wkład w naszą wspólną przyszłość" – zaapelowali.

Ukraina w centrum globalnej rozgrywki

Sygnatariusze listu przypomnieli, że Ukraina stała się celem "niesprowokowanego i bezwzględnego ataku ze strony Rosji". "Moskwa prowadzi wojnę nie tylko w celu wyeliminowania Ukrainy, ale także zniszczenia całego wolnego świata" – ostrzegli byli premierzy.

Pilne! Zełenski chce rozmów pokojowych! Nowy zwrot w ukraińskiej strategii?

"Rosja liczy na oszustwo i manipulację"

Politycy wzywają Trumpa do wsparcia inicjatyw przedstawionych podczas szczytu w Londynie oraz odnowienia dialogu między Ukrainą a USA. "Rosja liczy, że zapewni sobie zwycięstwo nie na polu walki, ale poprzez oszustwo i manipulację. W pańskich rękach są jednak możliwości, by pomieszać jej szyki i pomóc w ustanowieniu trwałego, sprawiedliwego pokoju na warunkach ustalonych przez społeczność międzynarodową" – napisali.

Byli premierzy podkreślili, że dalsze wsparcie dla Ukrainy. Zwiększenie wydatków obronnych i wzmocnienie sankcji wobec Rosji są jedynymi działaniami, które mogą skutecznie doprowadzić do pokoju. "Tylko wsparcie dla Ukrainy, wzmocnienie obrony państw zachodnich, zwiększenie wydatków (obronnych) europejskich partnerów, wzmocnienie sankcji wobec Rosji i polityka pokoju poprzez siłę może zmusić Rosję do dążenia do prawdziwego i trwałego pokoju" – zaznaczyli Jaceniuk, Abbott, Bildt i Rõivas.

Czy Trump odpowie na ten apel? Jego decyzja może zaważyć na przyszłości stosunków transatlantyckich i dalszym przebiegu wojny na Ukrainie.

Poniżej galeria: Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Zapraszamy.