Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński - jakie są ich relacje?

i

Autor: Art Service/Super Express

Ale się porobiło

Burza w sieci po poście Andrzeja Dudy! Poszło o dwa słowa

2023-07-10 17:17

Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 9 lipca pojawili się w Katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łucku, gdzie wspólnie uczcili pamięć ofiar Zbrodni Wołyńskiej. Na oficjalnym, profilu głowy naszego państwa pojawiła się także informacja o tym wydarzeniu. Część internautów była oburzona.

Andrzej Duda i Wołodymyr Zelenski wzięli udział w nabożeństwie, a potem przed ołtarzem zapalili znicze, by uczcić pamięć osób zamordowanych w czasie rzezi wołyńskiej. Na koncie Kancelarii Prezydenta na Twitterze pojawił się post, informujący o tym wydarzeniu.

- Razem oddajemy hołd wszystkim niewinnym ofiarom Wołynia! Pamięć nas łączy! Razem jesteśmy silniejsi – czytamy.

Jak się okazało, wpis oburzył część internautów. Szczególnie nie spodobały się im dwa słowa.

- Ofiary Wołynia? PiS zawsze przekonywało, żeby nie mówić o ofiarach nazistów, tylko Niemców. Jak to teraz niektórym brakuje odwagi, żeby stanąć w prawdzie i przykładać do siebie tę samą miarę – napisał dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz.

- Co to znaczy „ofiary Wołynia”? – pyta dziennikarka „Newsweeka” Dominika Długosz.

- To nie są ofiary Wołynia. To są ofiary ludobójstwa, które tam miało miejsce. Nie bój się Panie Prezydencie mówić, co tam się stało – stwierdził Maciej Turski z Kanału Sportowego.

Kilka osób, w tym dziennikarz Piotr Semka, skupili się raczej na pozytywnej symbolice gestu niż doborze słów. - Bardzo ważny i bardzo oczekiwany gest prezydentów PL i UKR. Teraz czekamy na ekshumacje na Wołyniu – napisał na Twitterze.

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, treść posta zamieszczonego przez Kancelarię Prezydenta miał zostać wcześniej ustalony z władzami Ukrainy. -  Podobny wpis zamieścił prezydent Zełenski. I tak właśnie miało być, dlatego dziwimy się oburzeniu niektórych komentatorów – powiedziała WP osoba z bliskiego otoczenia prezydenta RP. Chodziło między innymi o zachowanie spójnego przekazu i jednoczącej atmosfery.

Jak widać, temat Wołynia nadal wzbudza skrajne emocje u Polaków i raczej prędko się to nie zmieni.

Sonda
Czy ukraińskie władze powinny przeprosić Polaków za rzeź wołyńską?
Express Biedrzyckiej - Bartłomiej SIENKIEWICZ