Jakub Banaś stracił pracę w banku Pekao SA kilka dni po spotkaniu swojego ojca z prezesem PiS i po tym jak odmówił złożenia dymisji z funkcji szefa NIK. - Jeśli prawdą jest, że miał kwalifikacje i kompetencje, a został wyrzucony tylko dlatego, że Banaś się nie chciał podporządkować, to mamy mafijne państwo. Nie potrafimy ciebie ukarać, to ukarzemy twoją rodzinę – ocenił gość Kamili Biedrzyckiej.
Na pytanie do czego zmierza narracja prezesa NIK Budka odpowiada krótko: „Banaś gra o życie”. Gra być może o list żelazny. Być może – mówiąc obrazowo - zażądał gwarancji nietykalności, a prezes mu tego nie obiecał, bo Kamiński pokazał jakie mają dokumenty.
Borys Budka odniósł się także do wewnętrznej sytuacji w Platformie Obywatelskiej i ewentualnego powrotu Donalda Tuska na łono partii. Przyznał wprost: chyba nie tęsknimy za Tuskiem. - Jest tęsknota za tym, żeby wrócić do sukcesów PO – powiedział i dodał, że nie sądzi, aby były premier chciał ponownie stanąć na czele Platformy Obywatelskiej.
Powiedział jednak kiedy poznamy nowego szefa partii i kto będzie się ubiegał na to stanowisko. Zapraszamy do obejrzenia całego programu!