Budka rozgromił rywali w walce o szefa PO. Otrzymał w pierwszej turze niemal 80 procent głosów. Z sukcesu męża cieszy się Katarzyna Budka. - Trzymałam za Borysa mocno kciuki. Cieszę się, że będzie miał teraz większy wpływ na to, jak pokonać PiS i wygrać wybory prezydenckie, a później parlamentarne. Wierzę, że to mu się uda, bo jest niezwykle pracowity, zorganizowany i nigdy nie stawia na siebie jako singla, ale zawsze stawia na dobry i zgrany zespół – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Katarzyna Budka. I daje polityczne rady mężowi. - Chciałabym, żeby Borys był wciąż sobą, żeby był nadal otwartym człowiekiem. Mąż jest ostatnim człowiekiem, który kieruje się złymi emocjami w polityce. Wiadomo, że lider musi mieć cechy przywódcze i Borys takie ma – zaznacza małżonka przewodniczącego Platformy.
Czy Budka radził się żony, żeby wziąć na siebie kierowanie PO? - Rozmawialiśmy o wszystkim wcześniej. Mówiłam mu, że może liczyć na moje wsparcie i pomoc. Ostateczna decyzja należała jednak do Borysa – dodaje Katarzyna Budka, która ma przy tym nadzieję, że mimo nowej funkcji, jej mąż będzie bywał też często w domu. - Już to przechodziliśmy, kiedy Borys był ministrem sprawiedliwości… Nie będzie łatwo, ale damy jakoś radę – kwituje Budka.
Żona Borysa Budki zdradza jego TAJEMNICE. Małżeństwo czeka TRUDNY CZAS
2020-01-28
4:00
- Borys ma plan na wygranie z Platformą Obywatelską wyborów prezydenckich i parlamentarnych. I wierzę, że pod jego przywództwem największa partia opozycyjna pokona PiS Jarosława Kaczyńskiego – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Katarzyna Budka, żona Borysa Budki (42 l.). Małżonka nowego szefa PO zdradza jego tajemnice. Małżeństwo czeka trudny czas ze względu na obowiązki polityczne Budki.
Tak mieszka ojciec prezydenta Andrzeja Dudy