W niedzielę 2 maja, czyli Święto Flagi RP, Bronisław Komorowski zamierza zainicjować nowy, konserwatywny ruch polityczny. Taką informację podaliśmy wczoraj jako pierwsi. Były prezydent wraz z politykami PSL oraz konserwatystami z PO przejdzie sprzed gmachu warszawskiej Zachęty pod Grób Nieznanego Żołnierza, by złożyć tam kwiaty. O te doniesienia Piotr Witwicki zapytał wicemarszałka Sejmu z ramienia PSL Piotra Zgorzelskiego, który był gościem "Śniadania w Polsat News i Interii". Polityk potwierdził informacje naszej gazety. - Dostałem zaproszenie. W niedzielę o godz. 16:00, wraz z m.in. prezydentem Komorowskim, prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz konserwatywnymi posłami takimi jak Kazimierz Michał Ujazdowski złożymy kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza - powiedział Zgorzelski w Polsat News.
Zobacz też: Posłanka PiS pójdzie do Ziobry? Jest zaproszenie do współpracy
Nowa partia?
Jak dodał Zgorzelski, w ten sposób ma rozpocząć się dyskusja o "wypełnieniu treścią centrum sceny politycznej". - Spotkamy się wśród osób, którym bliskie są wartości chadeckie, wspólnota, patriotyzm niewykluczający Unii Europejskiej, a także szacunek dla chrześcijańskiej tradycji - mówił. Zgorzelski stwierdził też, że wymienione przez niego cechy to "drogowskazy chadeckie". - Konserwatywne centrum jest potrzebne Polsce - podkreślił.