Czyżby Biuro Ochrony Rządu już Donaldowi Tuskowi (56 l.) nie wystarczało? Warszawska willa, w której na co dzień mieszka premier, jest szczelnie chroniona przez funkcjonariuszy. Ale wkrótce dołączą do nich prywatni ochroniarze. Centrum Usług Wspólnych, które realizuje zamówienia Kancelarii Premiera, szuka właśnie prywatnej ochrony dla posiadłości, na terenie której mieszka Donald Tusk. A wymagania są nie byle jakie.
Przy bramie głównej ma na zmianę stróżować 24 godziny na dobę dwóch ochroniarzy. Teren, na którym znajdują się rządowe budynki, od poniedziałku do piątku w godzinach 7-22 ma patrolować jeden ochroniarz. W sobotę i niedzielę w godz. 8-20. Dyżur ma być udokumentowany odczytami z trzech przycisków kontrolnych w okresach nie dłuższych niż 30 minut.
Prywatni ochroniarze mają głównie patrolować teren wokół nieruchomości.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail