O całej sprawie poinformowała młodsza córka Kaczyńskiej – Martynka. Dziewczyna w swoich mediach społecznościowych pokazała pożegnanie z ukochanym koniem – Drzewcem. To 11 wałach szlachetnej półkrwi, na którym nastolatka brała udział w wielu zawodach jeździeckich. Co się stało, że córce Kaczyńskiej przyszło się pożegnać z ukochanym zwierzęciem? Otóż rodzice zdecydowali się go sprzedać.
SPRAWDŹ: Rydzyk wspomina swoją pracę w Niemczech i mówi o NADUŻYCIACH. Zaskakujące słowa!
ZOBACZ TEŻ: Niesamowity sukces wnuczki Kaczyńskiego! Wygrała prestiżowe zawody [WIDEO]
- Aktualnie nie mogę mieć dwóch koni, a potrzebowałam lepszego – tłumaczyła Martynka na swoim Instagramie. Należy bowiem nadmienić, że obecnie córka Marty Kaczyńskiej jeździ na wałachu o imieniu Kamelot. Jak przyznała, trudno było jej się pożegnać z Drzewcem, szczególnie, gdy widziała filmik wchodzącego go do specjalnego koniowozu. Co się teraz stanie się z koniem? Jak poinformowała Martyna, trafi on teraz do dziewczynki w… Finlandii. Cóż, miejmy nadzieję, że tęsknota i smutek szybko miną!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj