Na razie jednak tylko Słupska, bo Biedroń właśnie ogłosił, że marzy mu się ta funkcja. Co ciekawe ma chyba też dość partii Janusza Palikota, bo poseł wystartuje z własnego komitetu wyborczego. - Słupsk stał się dzisiaj zakładnikiem nieudolności władzy. Władzy, która okazała się kompletnie niekompetentna. (…) Słupsk potrzebuje zmiany i ludzi, którzy nie są z „tego" układu. Układu, o którym mówią dziś już wszyscy w Słupsku – mówił na konferencji prasowej Biedroń.
Czy uda mu sie zrealizować to marzenie, a mieszkańcy Słupska ruszą do urn by zagłoswać na sejmowego eleganta, przekonamy sie już niebawem. Wybory samorzadowe odbędą się 16 listopada.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail