Fake news w mediach
Wojna, jaką Putin zgotował Ukraińcom dotyka mieszkańców wielu państw, bo wszyscy odczuwamy obowiązujące sankcje, wzrosty cen, a także jesteśmy zdruzgotani tragedią, jaka ma miejsce na zaatakowanej przez Rosję Ukrainie. Skutki wojny odczuwają też mieszkańcy Białorusi. W mediach od kilku dni pojawia się informacja, że białoruska armia wkroczyła na Ukrainę i bierze udział w inwazji Putina. – To nieprawda – zaprzecza Pavel Chuduk, działacz społeczny z Mińska.
Czy Polacy chcą wysłać naszych żołnierzy do Ukrainy? Zdumiewające wyniki naszego sondażu
– Ta plotka pojawiła się w internecie i została powielona przez media, także ukraińskie, a nawet przez portal amerykańskiego czasopisma „Time”. A to jest fake news. Nasze wojsko nie wkroczyło na Ukrainę. Łukaszenka sam się boi wojny i nie chce niej uczestniczyć. A że wspiera Rosję na swoim terytorium? To zapewne nie była jego decyzja, tylko Putina – mówi Chuduk.
"Ludzie życzą nam śmierci"
Wiadomość o walczących z Ukraińcami żołnierzach Białorusi poszła w świat i odbiła się na podejściu do Białorusinów. – Mam wieloletnich znajomych w Kanadzie i na Słowacji. Piszą do mnie, że my wszyscy w Białorusi jesteśmy współwinni wojny i życzą nam jak najgorzej. Twierdzą nawet, że będziemy ginąć przez Putina – żali się Pavel Chuduk. – A my nie chcemy wojny i nie bierzemy w niej udziału. To wszystko jest przecież niezależne od nas – dodaje.