– Nie mamy prawa do tego, żeby odbierać konstytucyjne prawa i wolności tym Polakom, którzy się nie zaszczepili – grzmiał poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polsk w rozmowie z "Rzeczpospolitą". – Ja ich zachęcam do szczepień, ale nie wolno im odbierać praw i wolności, bo to jest dyskryminacja; segregacja sanitarna jest dyskryminacją. Na to nie ma zgody – dodawał. Podobnego zdania jak on jest zresztą więcej posłów reprezentujących Zjednoczoną Prawicę. 11 posłów klubu PiS złożyło podpisy pod projektem ustawy "Stop segregacji sanitarnej" - poinformowała czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Autorzy projektu z Konfederacji mówią o "sanitaryzmie" i "apartheidzie" - tak określają możliwe obostrzenia dla niezaszczepionych, między innymi odnośnie do korzystania z hoteli, kin, teatrów, czy siłowni. Tymczasem koło Konfederacji jest zbyt małe, żeby wnieść projekt ustawy, więc gdyby nie podpisy m.in.: Anny Marii Siarkowskiej, Janusza Kowalskiego, Mariusza Kałużnego, Marii Kurowskiej i Agnieszki Górskiej nie miałby on racji bytu.
Rząd najwyraźniej nie zamierza jednak się przejmować tego typu inicjatywami. Michał Dworczyk został w czwartek zapytany w Programie 1 Polskiego Radia o doniesienia dotyczące kwestii weryfikacji szczepień przez pracodawców (Zobacz: Nie zaszczepiłeś się? Możesz mieć nieprzyjemności w pracy!). Szef KPRM zwracał uwagę, że tego rodzaju postulaty zgłaszali pracodawcy podczas konsultacji dotyczących walki z Covid-19 i budowy Narodowego Programu Szczepień. - Różnego rodzaju analizy są prowadzone w związku z tym, że w Polsce, podobnie jak w większości krajów UE, widzimy spowolnienie tempa rejestracji na szczepienia, a w konsekwencji analizujemy możliwości wzmocnienia różnego rodzaju zachęt - stwierdził. Podkreślił przy tym, że analizy poszczególnych propozycji dotyczą również ich zgodności z konstytucją.
- Możemy się liczyć z tym, że przepisy mające na celu zahamowanie pandemii, które byłyby wprowadzane w trakcie IV fali (...) będą uwzględniały fakt tego, czy ktoś przebył chorobę, jest zaszczepiony bądź ma negatywny wynik testu na Covid-19 - powiedział szef KPRM, zastrzegając, że weryfikacja szczepień przez pracodawców to jedynie jedno z analizowanych rozwiązań. Dopytywany o możliwe wprowadzenie w Polsce rozwiązań na wzór francuskich, Dworczyk szczerze przyznał, że nie można wykluczać żadnych rozwiązań. - Bardzo uważnie śledzimy, co się dzieje w innych krajach. Natomiast musimy pamiętać, że Polska ma swoją specyfikę i proponowane rozwiązania muszą być dostosowane do sytuacji w Polsce. Nie robiłbym prostych kalek - zaznaczył.
Polecany artykuł: