Kto by się spodziewał, że Beata Szydło i Ryszard Terlecki spotkają się w takiej sprawie! A jednak, była premier i wicemarszałek Sejmu uczestniczyli ostatnio w poważanej naradzie w szerszym gronie. O co w tym wszystkim chodzi? Co Beata Szydło i Ryszard Terlecki kombinują? Sprawa jest dość poważna, bo na stole leży stanowisko wicemarszałka Małopolski. Niebawem funkcję tę najpewniej straci Tomasz Urynowicz, który w ostatnim głosowaniu nie poparł uchwały anty-LGBT, a wcześniej informował opinię publiczną o pismach z Brukseli, w których Komisja Europejska ostrzegała przed odebraniem Małopolsce funduszy. Według Onetu Ryszard Terlecki popiera kandydaturę skrajnie kontrowersyjnej kurator oświaty Barbary Nowak. Z kolei Beata Szydło ma forsować Zbigniewa Starca, byłego wicewojewodę małopolskiego. Głosowanie nad odwołaniem Urynowicza i powołaniem nowego wicemarszałka najprawdopodobniej odbędzie się 7 września.
ZOBACZ TAKŻE: Czarnek w FURII! "Kto wam to zlecił?". Takich słów jeszcze nie było
W spotkaniu z Beatą Szydło i Ryszardem Terleckim z małopolskimi radnymi mieli także uczestniczyć inni ważni dla tego regionu politycy PiS - minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz wicemarszałek Senatu Marek Pęk.