Beata Szydło była obecna podczas dwudniowej konwencji programowej PiS w dniach 13-14 maja. W czasie wydarzenia padło wiele zapowiedzi, jak na przykład darmowe leki dla seniorów i dzieci czy zniesienie opłat za autostrady. Największe poruszenie jednak wywołała deklaracja podniesienia wartości świadczenia 500 plus do 800 zł już od przyszłego roku. Jak zapowiedziała Beata Szydło, kwota środków przeznaczanych na świadczenia wychowawcze ma wzrosnąć z 40 mld zł do około 70 mld zł. Podkreśliła też, że partia Jarosława Kaczyńskiego zdaje sobie sprawę, że w związku z inflacją siła nabywcza 500 plus jest niższa niż wcześniej.
- Dlatego analizowaliśmy i liczyliśmy, czy to jest możliwe, aby te środki zwiększyć. Muszę podkreślić i jasno powiedzieć - są pieniądze, sytuacja w finansach publicznych jest bardzo dobra, ponieważ myśmy przede wszystkim uszczelnili system podatkowy, nie ma już mafii VAT-owskich, które wyprowadzają podatki poza budżet – wygadała się w TVP Info.
Beata Szydło położyła duży nacisk na podkreślenie, że Polacy już nie są okradani. - Te pieniądze, które miały trafiać do budżetu, trafiają do budżetu, skutecznie sobie rząd PiS z tym poradził. Rozpoczęliśmy uszczelnianie systemu podatkowego od razu, kiedy rozpoczęliśmy prace w rządzie i dzisiaj możemy powiedzieć tak: są te pieniądze, ponieważ polskie państwo zadbało o to, by Polacy nie byli okradani, tylko żeby pieniądze, które powinny być w budżecie, do tego budżetu wpływały. I dzięki temu możemy dziś ze spokojem powiedzieć: od pierwszego stycznia 2024 r. 500 plus to będzie już 800 plus – oznajmiła.