Brakuje wielu leków
Ministerstwo zdrowia cyklicznie obwieszcza wykaz produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wykaz ten powszechnie nazywa się listą antywywozową, gdyż produkty na nim wymienione nie powinny opuszczać naszego kraju.
Polacy płacą najwięcej za leki. Szykują się duże zmiany
Dlaczego leków brakuje? To złożony, globalny problem. Z powodu kryzysu, wojny w Ukrainie i pandemii koronawirusa brakuje substancji czynnych produkowanych tylko w Azji (w Chinach i Indiach). W tej sytuacji dodatkowo producenci leków chętniej przekazują swoje produkty do państw zamożnych, gdzie mogą uzyskać wyższą cenę.
Styczniowa lista antywywozowa
Według wykazu na 5 stycznia 2023 r. zagrożonych dostępnością jest 216 leków. Prawie jedną piątą listy zajmują preparatu dla diabetyków – z insuliną. Należą do nich: Abasaglar, Actrapid Penfill, Gensulin M30, Humalog Insulinum, Polhumin MIX-2 i Tresiba.
Pełna lista zagrożonych leków
Na nowej liście pojawiły się także leki wziewne rozszerzające oskrzela, stosowane m.in. przez astmatyków: Atimos i Formodual. Występują poza tym trudności z dostępnością żelu na łuszczycę (Daivobet) oraz tabletek z morfiną na ciężkie bóle, m.in.: Palexia retard i Vendal retard.