Awantura w TVN! Monika Olejnik w furii. Rozpętało się piekło! Aż nas zatkało z przerażenia

2021-07-08 12:21

Tak grubej awantury u Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" nie było już dawno. Dziennikarka, która w czasie prowadzonych rozmów musi trzymać nerwy na wodzy, tym razem poddała się. Gościem programu Olejnik był poseł Paweł Kukiz. Jeden z tematów dyskusji stał się przyczyną wybuchu dzikiej awantury między gościem a prowadzącą.

Monika Olejnik, 2011r.

i

Autor: Piotr Kowalczyk/SUPER EXPRESS Monika Olejnik, 2011r.

Takiej draki już dawno Polacy nie widzieli! Monika Olejnik zaprosiła do swojego programu "Kropka nad i", emitowanego na antenie TVN24, posła Pawła Kukiza. Najpierw nic nie zwiastowało awantury, jaka wybuchnie w czasie rozmowy dziennikarki i  polityka. Oczywiście pojawił się podczas dyskusji wątek powrotu do polskiej polityki Donalda Tuska, ale też kwestia przyjętej w sobotę, w czasie kongresu Prawa i Sprawiedliwości, tzw. uchwały sanacyjnej, która przypomnijmy polega na tym, że współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo, a także rodzice posłów i senatorów PiS nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek skarbu państwa. Kukiz został zapytany też o to, czy zamierza w przyszłości startować z list PiS. Krótko ocenił, że "to zależy" i dodał "zupełnie szczerze": - Jeżeli PiS nie będzie wywiązywało się z umowy, czyli nasza ustawa w zamian za kilka ich, i jeżeli w pewnym momencie się skończy, to ja rzucę mandat jeszcze w tej kadencji i wrócę do domu. Olejnik zapytała go więc, czy w takim razie nie przeszkadzają mu afery, które wokół władzy powstały: - Więc nie przeszkadzają panu te wszystkie afery, afera respiratorowa...? - zaczęła ostro. Kukiz szybko odparł: - Oczywiście, że przeszkadzają. To mi się nie podoba, tak samo jak i afera podsłuchowa mi się nie podobała. No i się zaczęło! Po tej części rozmowy nerwy wzięły górę i rozpętała się potężna awantura. 

SPRAWDŹ>>>Lichocka bezlitośnie uderza w Tuska! Prześwietliła go i rzuca gromy

Awantura u Olejnik! Ostre starcie prowadzącej "Kropkę nad i" z posłem Kukizem 

Monika Olejnik rzuciła do Kukiza: - Ale co pan porównuje? To, że politycy sobie poplotkowali u Sowy do afer finansowych PiS?! - burzyła się, co zdenerwowało posła, który chciał zakończyć swój udział w programie. - A afera z mailami Dworczyka się panu podoba? – drążyła jednak temat Olejnik. Kukiz rzucił, że to go nie interesuje. - A, to afera u Sowy pana interesuje, a afera mailowa już nie, tak? – dopytywała wzburzona dziennikarka. Na co gości odpowiedział jej, by nie manipulowała.

Nie uwierzysz, kim z wykształcenia jest Monika Olejnik. Niezwykły zawód. Będziesz zaskoczony jak nigdy!

Dalej wcale nie było spokojniej. Paweł Kukiz przyznał, że od dawna we władzy źle się dzieje, a najlepiej byłoby zmienić ustrój. Na uwagę Olejnik, że za rządów PiS obniżyły się polityczne standardy, Kukiz hukną, by najwyraźniej dopiec rozmówczyni, że i dziennikarskie także: - Funkcjonariusze są po jednej i drugiej stronie mediów – przyznał, a w  Olejnik aż się zagotowało: – Nazywa mnie pan funkcjonariuszem? Zawsze byłam obiektywna – broniła się prowadząca program "Kropka nad i".

Express Biedrzyckiej - Paweł Kukiz: Kaczyński nie będzie mnie trzymał za pysk
Sonda
Oglądasz "Kropkę nad i"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki