"Śmieszna zapowiedź Rosji"
Niedzielna debata w Polsacie z cyklu „Śniadanie Rymanowskiego” w dużej mierze zdominowana była przez aktualne wyzwanie dotyczące rosyjskiej inwazji w Ukrainie oraz niedawnej zapowiedzi prezydenta Rosji o umieszczeniu broni nuklearnej na Białorusi. – To dowód na to, że Rosja już łapie się kolejnych, nawet śmiesznych rozwiązań, które brzmią niepoważnie – ocenił poseł PiS Bartosz Kownacki (PiS), argumentując, że nie ma znaczenia, czy taka broń jest w Mińsku czy w Kaliningradzie.
Czas na rozmowy o nucelar sharing?
Bogdan Rymanowski zapytał swoich gości, czy Polska powinna przystąpić do natowskiego programu nuclear sharing, który zapewniłby obecność broni jądrowej na naszym terytorium. Zdaniem Stanisława Tyszki z Konfederacji jest teraz odpowiedni czas na rozmowy w sprawie wejścia Polski do tego programu "użyczania broni atomowej", szczególnie, że oddaliśmy znaczną broń Ukrainie, nie mają z tego korzyści. Zostaliśmy więc – jego zdaniem – rozbrojeni.
To podejście do naszej pomocy dla Ukrainy rozsierdziło Kowncakiego. – Działa pan jak rosyjski troll - powiedział Kownacki do Tyszki. - O jakim pan rozbrojeniu mówi? Jakie bzdury pan opowiada? Pan bierze odpowiedzialność za bezpieczeństwo Polski – zarzucił politykowi Konfederacji.
Pilne! Wojna na Ukrainie. Nie żyje kolejny polski ochotnik. "Tragiczny tydzień"
Tyszka nie dawał za wygraną. – Oddaliśmy MiG-i-29 za darmo. Słowacy oddali za 900 mln dolarów. Niech pan się nie drze, tylko niech pan na to odpowie – argumentował Stanisław Tyszka.