Atak jądrowy Rosji na Polskę? Ewentualne cele wojskowe
Atak jądrowy Rosji na Polskę to byłby początek koszmaru, który całkowicie zmieniłby świat który znamy. Niestety po agresji Rosji na Ukrainę taki scenariusz choć wciąż mało prawdopodobny nie jest wykluczony. Jak przekonuje Marek Świerczyński, szef działu bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych w Polityka Insight celem ataku nuklearnego na Polskę mogłyby by być zarówno obiekty wojskowe jak również cywilne. Wśród obiektów wojskowych wymienia się lotnisko Jasionka pod Rzeszowem, z którego przerzuca się do Ukrainy obronny sprzęt wojskowy w ramach pomocy krajów bloku zachodniego. Drugim celem ataku jądrowego Putina na Polskę mogłaby być baza systemu antyrakietowego NATO w Redzikowie pod Słupskiem. - Kreml uważa ją za kwintesencję okrążenia przez NATO, bo nie dość, że jej przechwytujące rakiety osłabiają zdolność Rosji do rakietowego ataku na Zachód, to jeszcze sama może służyć do wystrzeliwania pocisków ofensywnych Tomahawk - czytamy w artykule w tygodniku "Polityka". Kolejne możliwe cele wojskowe to bazy lotnicze w Łasku i Poznaniu oraz budowany w Powidzu skład uzbrojenia.
Atak nuklearny na miasto symbol?
Jak wskazuje ekspert tygodnika "Polityka" historia uczy że celem ataków jądrowych często nie są obiekty wojskowe ale cywilne. Chodzi o szerzenie terroru i zmuszenie wroga do natychmiastowej kapitulacji. W przypadku Polski miastem symbolem które zniszczenie zniszczyłoby również morale mogłaby być Warszawa. - A zatem trzeba trzeba uderzyć w symbol tej wolności i suwerenności, w polską stolicę - twierdzi Świerczyński. To co powstrzymuje Władimira Putina przed atakiem jądrowym jest oczywiście obawa o natychmiastową odpowiedź NATO. Pytanie jednak czy Władimir Putin to polityk z rękami splamionymi krwią niewinnych ale wciąż racjonalny czy wariat który trzyma palec na przycisku atomowym?
Użycie broni nuklearnej w Ukrainie
Osobną kwestią jest użycie broni jądrowej przez Rosję na Ukrainie. W przypadku takiego scenariusza, niepokoi ton rosyjskiej propagandy która rozpowszechnia fałszywe informacje o tym że w Ukrainie budowana jest broń biologiczna. Taka narracja mogłaby posłużyć uzasadnieniu opcji atomowej. Eksperci wskazują też na ewentualny sprzeciw Chin wobec użycia broni jądrowej przez Rosję. Kraj rządzony przez Władimira Putina jest coraz bardziej izolowany, rosyjski przywódca nie może pozwolić sobie na odcięcie od dostaw z Chin. Scenariusz ataku jądrowego na Polskę i Ukrainę wciąż jest mało prawdopodobny ale rosyjskie elity musza jak najszybciej odsunąć od władzy Władimira Putina aby sytuacja na świecie, również w Rosji mogła zacząć się normalizować.
Czytaj także: Relacja z Ukrainy. Jak wygląda aktualna sytuacja na froncie. Kliknij i zobacz nowe informacje i zdjęcia.