Artur Zawisza lubi szokować. Niedawno kłócił się w studiu jednej ze stacji z Rafalalą. Nazwał ją „tym czymś”, później zaczął wykrzykiwać, że to męska dziwka. A gdy transseksualistka oblała go wodą, uciekł i niemal schował się za plecy dziennikarki.
Teraz Zawisza postanowił skomentować aferę jaka wynikła z posłami PiS w roli głównej. Na Facebooku w ostrych słowach napisał: „Skur***syny z Prawa i Sprawiedliwości. Nie chodzi nawet o alkohol i awantury w samolocie, bo to naganne, ale może zdarzyć się i najlepszym. Chodzi o to, że panowie Hofman, Kamiński, Rogacki i Jackiewicz z żonami (choć w przypadku rozwodnika posła Kamińskiego tytuł żony jest na wyrost) traktują dni Wszystkich Świętych oraz Zaduszki jako tzw. długi weekend” czytamy.
Artur Zawisza ostro skomentował zachowanie posłów PiS i ich żon
Dlaczego przeszkadzało mu to, że posłowie wylecieli z kraju? Jest kilka powodów: „Kiedy miliony Polaków czci świętych i wspomina zmarłych, odwiedzając cmentarze i miejsca pamięci narodowej, zapalając znicze na grobach swoich bliskich i bohaterów narodowych, czterech kulturowo wykorzenionych z polskości gówniarzy robi sobie weekendową wycieczkę do Madrytu” wytłumaczył.
A co w tym czasie robili Kamiński, Rogacki, Hofman i Jackiewicz zdaniem Zawiszy: „W tym samym czasie bydło z PiS robiło sobie długi weekend, począwszy od awantur w samolocie. Bo krzyże, cmentarze, znicze i modlitwy są dla frajerów, a jaśniepaństwo z PiS gardzi polskimi frajerami z cmentarzy. Zarówno żywymi, jak i zmarłymi” zakończył groźnie Zawisza. Myślicie, że przesadził, czy nie? Trzeba przyznać, że polityk Ruchu Narodowego na język nie choruje.
Zobacz: Pijane żony posłów PiS zrobiły AWANTURĘ w samolocie i prawie pobiły stewardessę?!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail